„Monitor Emigracji Zarobkowej” – Bruksela 2015
Masowa aktywność społeczno-polityczna w krajach przyjmujących oraz sprawne wykorzystanie internetu pozwolą na wzmocnienie polskich organizacji za granicą – uznali polonijni liderzy z kilkunastu państw UE i eksperci, którzy spotkali się w weekend 2-4 października br. w Brukseli.
„Monitor Emigracji Zarobkowej” to coroczne spotkanie przedstawicieli najważniejszych organizacji polonijnych zrzeszonych w ramach Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych, a także naukowców i ekspertów zajmujących się tematyką mobilności. W tegorocznej, szóstej już, edycji wśród gości był m.in. poseł do Parlamentu Europejskiego i były minister administracji i cyfryzacji Michał Boni, a także ambasadorowie i konsulowie RP z wielu państw europejskich.
„To dla mnie ważne, że mogliśmy spotkać się właśnie tutaj, w stolicy Europy” – powiedziała w rozmowie z PAP gospodarz, ambasador RP w Belgii Artur Harazim. „W coraz większym stopniu obserwujemy nowe pokolenie działaczy i aktywistów, którzy zaczynają współpracować ze starszymi organizacjami, wnosząc nowe doświadczenia i umiejętności. To kluczowe, aby te grupy Polaków z różnych fal emigracyjnych działały razem, nie osobno, wzajemnie się uzupełniając” – podkreślił.
Zgromadzeni goście rozmawiali m.in. o charakterystyce Polonii w krajach Europy Zachodniej, zarządzaniu organizacjami mniejszościowymi, w tym przede wszystkim o wyzwaniach dotyczących finansowania projektów polonijnych, a także o wadze nawiązywania relacji z mediami i partnerami instytucjonalnymi.
Przedstawiciele organizacji polonijnych zwracali uwagę na wsparcie polskiego MSZ, ale podkreślali, że wciąż pozostaje wiele zagadnień, których nie obejmuje wsparcie polskiego rządu. Powoduje to – jak tłumaczyli – że konieczne jest zbudowanie silnych sieci w krajach przyjmujących, zarówno na poziomie instytucjonalnym, jak i politycznym, aby lobbować za sprawami dotyczącymi polskiej mniejszości.
Uczestnicy konferencji zwrócili również uwagę na problem dotyczący niejasnego ujęcia w oficjalnych statystykach osób o podwójnym obywatelstwie, a także na brak szczegółowych danych, które pozwoliłyby sprofilować poszczególne grupy emigracyjne, różniące się w poszczególnych krajach członkowskich UE.
Delegaci zgodzili się, że kluczowym warunkiem dla stwarzania warunków do ewentualnego powrotu do Polski, obok zmian zachodzących w kraju, jest utrzymywanie wysokiej jakości edukacji podstawowej w języku polskim dla dzieci, które urodziły się poza granicami kraju. W samej Wielkiej Brytanii szacuje się ich liczbę na 20 tys. rocznie.
„Wiele z tych zagadnień powtarza się w kolejnych edycjach „Monitora”, ale zauważamy dynamiczne zmiany, które wpływają na pozycję Polaków żyjących poza granicami kraju i musimy na nie reagować” – powiedziała w podsumowaniu konferencji prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych i przedstawicielka Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii Helena Miziniak.
Polonia „przestaje zaledwie zgłaszać swoje oczekiwania i żądania, przede wszystkim chcąc jednak aktywnie kształtować rzeczywistość, rozwiązywać problemy i wchodzić w lokalne społeczności” – dodała. Zgodzili się z nią delegaci, którzy w swoich wystąpieniach zaznaczyli, iż w tym celu konieczne jest w większym stopniu wykorzystanie internetu i mediów społecznościowych, które stały się często głównym źródłem informacji dla osób, które wyjechały z Polski po 2004 roku.
Na koniec wskazano również na konieczność lepszego wykorzystania funduszy unijnych, a także bliską współpracę z przedstawicielami rządu, MSZ i nowo powstałego Biura ds. Polonii i Polaków za Granicą w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy.
Według różnych szacunków w krajach UE mieszka do 2,5 miliona Polaków; najwięcej w Niemczech i Wielkiej Brytanii.
Źródło: Polska Agencja Prasowa
Kategoria: Archiwum /, Z kraju i ze świata