Pomoc dla dzieci emigrantów.
Twoi rodzice (lub jedno z nich) wyjechało za granicę, a Ty zostałeś w Polsce. Przed ich wyjazdem nie wiedziałeś, jak to będzie. Być może myślałeś, że tak trzeba, bo sytuacja finansowa Twojej rodziny nie była najlepsza. Być może prosiłeś ich, by zostali, a może rodzice od razu powiedzieli Ci, że nie ma takiej możliwości i w ogóle nie chcieli z Tobą o tym rozmawiać. Wyjechali.
Być może teraz mieszkasz sam, a może z kimś dorosłym z dalszej rodziny, z jakimś znajomym rodziców. Dorastanie z rodzicami na odległość jest trudne. Wymaga dużej samodzielności, odpowiedzialności. Jeśli Twoja sytuacja jest podobna do sytuacji Piotrka, Pauliny, Huberta, Oli – pamiętaj o swoich uczuciach, o swoich potrzebach, swoich prawach.
Więcej na -> www.wyjechali.pl
Masz prawo przeżywać:
- – złość – że rodzice wyjechali, że wyjechali bez ciebie lub że rodzeństwo mieszka z nimi a Ty jesteś w Polsce,
- – smutek – gdy chciałbyś wrócić do domu i być w pełnej rodzinie,
- – radość – gdy rodzice Cię odwiedzają, gdy Ty ich odwiedzasz lub gdy rozmawiacie na Skype’ie
- – tęsknotę – gdy pomyślisz o tym, jak mogłoby być, gdyby byli z Tobą
- – strach – gdy nie możesz sobie poradzić z obowiązkami, wymaganiami,
- – dumę – że tak dobrze sobie radzisz, mimo trudności,
- – wstyd – że inni mają rodziców na co dzień, gdy ktoś Ci dokucza przypominając, że jesteś sam,
- – żal – że nie ma ich przy Tobie, że nie widzą jak dorastasz, dojrzewasz,
- – wszystkie inne uczucia, które odczuwasz, które u siebie rozpoznajesz, a czasem nie umiesz nazwać, co to takiego.
Pamiętaj! Nie musisz być superbohaterem! Nie zawsze musisz być sam, nie musisz sam sobie radzić, usprawiedliwiać wszystkiego, brać na siebie odpowiedzialności! Nie zawsze musisz wiedzieć, co powiedzieć rodzicom, dorosłym, rówieśnikom, gdy pytają jak sobie radzisz.
Wymagaj od rodziców – powiedz im czego potrzebujesz.
Powiedz, że potrzebujesz, by:
- – systematycznie kontaktowali się z Tobą, nie robili długich przerw w kontakcie ,
- – kontaktowali się z Tobą obydwoje (a nie ma zmianę),
- – zawsze odbierali połączenia od Ciebie albo oddzwaniali jak najszybciej,
- – codziennie do Ciebie dzwonili, pisali na Skype’ie, budzili Cię rano do szkoły, mówili Ci dobranoc,
- – nie mówili, że masz nie tęsknić, nie przesadzać, nie okazywać uczuć,
- – nie wymagali od Ciebie dorosłości za wszelką cenę, bycia dzielnym, samodzielnym, ani nie zmuszali Cię, byś ukrywał, że wyjechali,
- – nie namawiali Cię do wymyślania, kłamania na temat ich wyjazdu,
- – sami wyjaśnili Twoim nauczycielom, sąsiadom, że wyjechali i czemu,
- – nie unikali kontaktowania się z instytucjami, urzędami – jako Twoi rodzice
- – interesowali się Tobą, Twoimi przyjaciółmi, sukcesami, trudnościami (a nie tylko kontrolowali),
- – brali pod uwagę Twoją opinię na temat ważnych spraw i zmian w życiu waszej rodziny,
- – informowali Cię kiedy przyjadą, kiedy wrócą, co planują na przyszłość,
- – zmienili swoją decyzję na temat wyjazdu, gdy powiesz im, że jest Ci zbyt trudno,
- – rozumieli Twoją trudną sytuację, wspierali Cię, pomagali, a gdy trzeba by przyjechali natychmiast,
Pamiętaj, że masz prawo czuć to, co czujesz, myśleć to, co myślisz o ich wyjeździe!
Kategoria: Archiwum /, POMOC, Z kraju i ze świata