XI Polski Bal Wiosny w Wiedniu

 

Wiosna w styczniu, w środku zimy? Dla organizatorów  już XI-tego Polskiego Balu Wiosny, każda pora roku jest odpowiednia.  Jedenaście lat temu zrodziła się myśl, o zorganizowaniu balu który przybliży społeczność polską do austriackiej,  umożliwi kontakt kulturalny i możliwość poznania nas Polaków z tej lepszej strony. Wtedy to powstało Polsko – Austriackie Towarzystwo Kulturalne TAKT. 

Dewizą stowarzyszenia jest: „ Istotne dla nas jest kim jesteś, a nie skąd pochodzisz.”  W ciągu całego roku, odbywają się liczne imprezy w Piwnicy TAKT. Prezes organizacji, Maria Buczak, mówi: „Pragniemy umożliwić młodym ludziom kontakt z kulturą naszej ojczyzny, z dawnymi tradycjami i  historią. Lecz nie ograniczamy swojej działalności do prezentacji wyłącznie polskich twórców, jesteśmy otwarci na każdą współpracę. W naszej Piwnicy  odbywają się koncerty rockowe, teatrzyki dla dzieci, kabarety, wernisaże, spotkania z pisarzami… mamy bardzo różnorodną paletę możliwości.”

Polski Bal Wiosny jest szczególnie „ukochanym dzieckiem”  tej organizacji, wypieszczonym, które rośnie z roku na rok i odwdzięcza się coraz większą frekwencją gości. Bal Wiosny jest młodszym bratem, tego najsłynniejszego w Operze Wiedeńskiej, rozpoczyna się Polonezem tańczonym przez nowicjuszy a o 24-tej nauką tańca Kadryla.  Panowie we frakach, smokingach, panie w pięknych sukniach balowych…  szyk, elegancja.  Na balu pojawia się coraz więcej Austriaków i obywateli innych krajów, zaskoczeni wysokim poziomem imprezy, chwalą i obiecują przybycie w następnym roku. Niektórzy rezerwują miejsca już na kilka miesięcy przed balem.

Co roku zapraszani są inni konferansjerzy, artyści i specjalni goście, politycy lub aktorzy. W tym roku program i licytacje darów prowadziła Barbara Karlich, austriacka prezenterka, która kilka tygodni wcześniej obchodziła jubileusz swojego programu w telewizji austriackiej ORF…. 2500-ty  program, liczba imponująca!
Dary na licytację były również imponujące, np. piękna suknia balowa – zaprojektowana przez Kay Rayner z Monachium, torebka młodej projektantki torebek Jasmin Zäsar, obrazy, biżuteria. Darczyńcami byli: Dorotheum, DiTech, Novomatic, REWE, SZIGETI – Sekt oraz wielu ludzi dobrego serca.

Pieniądze z licytacji i dochód z balu,  przeznaczone są na cele charytatywne. Każdego roku uzyskane pieniądze przeznaczane są na inny cel i co roku suma ta jest większa

http://www.youtube.com/watch?v=Y2ZDIBASApw

http://www.youtube.com/watch?v=Y2ZDIBASApw

Kategoria: Fotoreportaże